Popcorn

Kukurydza to święta roślina Majów, Azteków i wcześniejszych plemion Indiańskich Ameryki Południowej i Środkowej. Kiedyś wierzono, że ludziom podarował ją sam Bóg, dlatego przepraszano kukurydzę za zadawany jej ból. Do Europy kukurydzę sprowadził Krzysztof Kolumb. Ziarno to jest bogate przede wszystkim w witaminy z grupy B, a także A, E i K. Zawiera cenne dla naszego organizmu pierwiastki i potas, żelazo, wapń, cynk, magnez, selen.

Aby z kukurydzy powstały białe, napęczniałe chrupki zwane popcornem ziarna prażymy w wysokiej temperaturze. Popcorn serwowany w kinie, smażony na najtańszym oleju na pewno nie jest dobrym wyborem. Za to ten, który zrobimy sami w domu może być zdrową przekąską. Na dno garnka wlewamy odrobinę dobrej jakości oleju, żeby dno było nim dobrze przykryte. Ja używam rzepakowego z pierwszego tłoczenia, lub oliwy z oliwek bo wtedy mam pewność, że to najzdrowsze rozwiązanie. Kiedy olej już skwierczy, rozgrzany do temperatury sto dziewięćdziesiąt stopni wsypujemy na spód garnka ziarna kukurydzy i przykrywamy je pokrywką. Ustawiamy na małym ogniu, raz po raz potrząsając delikatnie garnkiem, żeby ziarna się nie przypaliły i wszystkie miały okazję napęcznieć i popękać. Kukurydza pęka strzelając w pokrywkę i ze złotej kulki wydostaje się biały, puchaty chrupek.

Kiedy strzelanie już ustanie nasz smakołyk jest już gotowy do chrupania. Możemy posypać popcorn odrobiną soli i zamieszać, jeszcze w garnku. Niektórzy oblewają ciepłe ziarna masłem. Inni posypują czosnkiem, ziołami, papryczką chili. Ponoć można jeść kukurydzę nawet na słodko z cynamonem. Tego jednak nie próbowałam. Popcorn to pełne ziarno, jest więc dobrym źródłem błonnika pokarmowego. Pełnoziarniste produkty zawierają podobną ilość antyoksydantów co owoce, czy warzywa. Antyoksydanty zawarte w kukurydzy są łatwo przyswajalne przez organizm. Można więc nazwać popcorn z czystym sumieniem zdrową i pożywną przekąską.

Dodatkowym plusem popcornu jest fakt, że jest niskokaloryczny. Jedna szklanka popcornu to średnio trzydzieści kalorii. Przysmak ten nie zawiera cukru, więc nie tuczy. Nie zawiera też glutenu. Do interesujących wniosków doszli amerykańscy naukowcy, którzy twierdzą, że popcorn to bogate źródło polifenoli, czyli przeciwutleniaczy. Związki te chronią nas przed wolnymi rodnikami, starzeniem się organizmu. Spożywanie popcornu może ponoć chronić przed rakiem, demencją i chorobami serca. Popcorn bez oleju można uprażyć w mikrofalówce, ale należy unikać paczkowanych ziaren oznaczonych jako rekomendowane do przygotowania w kuchence mikrofalowej.


Popcorn taki może zawierać diacetyl, który sprzyja wystąpieniu choroby Alzheimera. Zdrowy popcorn otrzymamy ze zwykłego ziarna kukurydzy pękającej. Ziarno podobno nie potrzebuje oleju, żeby zmienić się w biały chrupek. Zamiast masła można taki popcorn okrasić ziołami i oliwą z oliwek. Ja jednak wolę tradycyjnie przygotowane ziarna, posypane różową solą himalajską.

Zamiast sięgać po niezdrowe chipsy, chrupki, słone paluszki sięgnijmy po prażone ziarna kukurydzy. Ich cena jest bardzo niska, co czyni je nie tylko zdrową, ale i bardzo tanią przekąską. Chrupmy więc popcorn na zdrowie każdego dnia. Nie ma nic lepszego jak taki własnoręcznie przygotowany, jeszcze cieplutki i pachnący. Smacznego.